Komentarz:
Witam serdecznie. W związku z wywołaniem do tablicy musze zabrać głos.
Nie mnie oceniać co i czy cokolwiek wnoszę do tej Telewizji, jednak jednego jestem pewien - nigdzie nie muszę wracać - tzn do kościoła - ponieważ stamtąd nie wyszedłem. Składa mi się tak, że na brak pracy nie narzekam, choć wielu jak tu ktoś określił "przyjaciół" ma mi to za złe. Bywa, że niektórzy są solą w oku dla świata - skoro taki jestem - miło mi być tak drogocennym surowcem :D
Idąc dalej tym tropem muszę się chyba zobowiązać do wybuchu jakiejś kulturalno-tradycjonalistycznej afery, bo jak mniemam niektórzy tęsknią za sensacyjnym podążaniem w absurd.
pozdrawiam
Twardowsky