Wiedziałem, trafiłem w czuły punkt. Bolą \"klejnoty\", co? Zastanawiałem się, co Pana obchodzą prywatne konflikty. Nie obeszłoby Pana ani trochę, gdybym opisał całą historię, jak sąsiadka kogoś, kogo dobrze znam przez noc ukradła działkę, po prostu budując siatkę. Bo tak nie można się bronić, tylko odwoływać do sądu o rozbiórkę - powodzenia...:/ Czyś ty chłopie do reszty zgłupiał? Czyś ty zgłupiał? Przybyłowa przez cztery lata zadłużyła nas na co najmniej 18 milionów, a ty wypominasz 100 tys. NA ROK. 100 tys., z których JEST WIĘCEJ POŻYTKU, NIŻ Z CAŁEJ JEJ RODZINY, ZNAJOMYCH i INNYCH DARMOZJADÓW, KTÓRYCH POZATRUDNIAŁA W URZĘDZIE. Ba, nawet więcej, niż z tych bratków czy kwiatków na latarniach. Czyś ty w ogóle słyszał, ile będzie kosztować utrzymanie parku? Chyba nie, bo najwyraźniej Rapacz przynajmniej pokazał, że nie jego kasa idzie na coś, na czym Rabka korzysta, co w Rabce widać, a nie odprowadzał pieniędzy na rzecz własnej rodziny. WOLĘ jemu powierzyć cudze pieniądze, niż Przybyło, która te pieniądze roztrwoni i przeje. I nie wypowiadaj się w imieniu innych, którzy myślą podobnie jak ja. To są NASZE \"cudze pieniądze\". Jak chcesz, wpłacaj WŁASNE pieniądze na konto Przybyłowej, zobaczymy, czy będziesz taki zadowolony z \"inwestycji\".