ha ha.... w tamtym sezonie każdy z przeciwników spisywał podhale na straty... a później skoczył taki góóóól wszystkim ze szok... wiec radziłbym wstrzymać sie od zbędnych komentarzy.... by czasem z gksem nie było tak jak rok temu... ostatni mecz półfinałowy 6-0... a później w finale 4 mecze z rzędu wygrane z podobno najmocniejszą sracovią... ;) niestety... klub sie rozpadł z powodu cholernej kasy... :( wiec niech nie pierd..... tu ludzie ze to już nie ten sam zespół.... coprawda trzonu zespołu niema i kadry trenerskiej... nie mniej jednak.. to ten sam zespół, to samo serce... ta sama dusza... \" małe miasto, lecz wielki klub... PODHALE od kołyski aż po grób\"!!!!! PNT & TSW PANY!!!